Przez kilka lat GoPro było niekwestionowanym królem kamer akcji. W 2019 roku DJI odważyło się na bunt i wprowadziło Osmo Action, chyba pierwszego poważnego konkurenta. Jesienią ubiegłego roku kolejnym imponującym krokiem był DJI Action 2. Od jutra w końcu pojawi się u nas HERO10. Czy istnieją przekonujące argumenty i cechy, czy też ostatecznie wszystko jest kwestią wizerunku? Odważmy się na porównanie.
Pokaż wszystko
DroneRadar nie działa. Jak zgłaszać loty dronem?
DJI Mini 4 Pro - czy to naprawdę rewolucja? [recenzja]
Szczegółowa recenzja DJI Air 3 (ze śledzeniem sportowym!)
DJI Care - jak skorzystać z ubezpieczenia?
Najczęściej zadawane pytania dron DJI Air 3 - FAQ
Najlepsze drony do wędrówek z plecakiem i do biwakowania
Kamera GoPro i DJI Action były przez długi czas na szczycie. Era actioncamów rozpoczęła się od GoPro Big Bang i nie tolerowała żadnych innych kamer, zwłaszcza w swoich początkach. W 2019 roku DJI ponowiło próbę powstania i wprowadziło do gry pierwszą realną alternatywę w postaci Osmo Action. Dwa lata później poszli w ślady Action 2 i wysłali do wyścigu modułową, ultrakompaktową konstrukcję. Podczas gdy GoPro niezawodnie odpala swoją rakietę zwalniającą jak zegarek każdej jesieni, DJI było bardziej konsekwentne.
Większość akcesoriów, opisanych w tym artykule będzie kompatybilna z najpopularniejszymi modelami GoPro.
DJI Osmo Action pojawiło się w maju 2019 roku i było najbardziej ekscytującą kamerą typu GoPro od dłuższego czasu. Nareszcie mieliśmy kamerę, którą mogliśmy rekomendować, i która nie była najnowszym modelem GoPro Black.